Od kilku lat realizują także filmy opowiadające o przebiegu tych akcji, ale również skupiają się na losach Samosiołów, czyli tych osób, które wróciły do życia na terenie Zony. Na Pyrkonie poprowadzą dla nas prelekcję, podczas trwania której opowiedzą więcej o tematyce miejsc skażonych i opuszczonych oraz, oczywiście, o swojej pracy. Poza prelekcją odbędzie się także pokaz jednej z części filmu.
Słów kilka o twórcach Napromieniowani.pl
Krystian Machnik jest założycielem portalu Napromieniowani.pl oraz organizatorem wypraw do Czarnobyla, Białoruskiej Strefy Zamkniętej, Fukushimy i elektrowni jądrowych. To również organizator akcji pomocowych dla czarnobylskich Babuszek. W Strefie był ponad 100 razy, spędzając tam łącznie rok swojego życia, z czego żartuje mówiąc, że prędzej się zgubi w rodzinnym mieście niż w Prypeci.
W Strefie Zamkniętej jest zresztą tak często, że w środowisku nazywa się go już „kierownikiem Zony”. Miejscowe legendy głoszą, że potrafi wykryć wysoce radioaktywne miejsca za pomocą zmysłu węchu. Generalnie jeśli coś się tam dzieje, to z dużą dozą prawdopodobieństwa można uznać, że „kierownik” jest w to zamieszany. Posiada już ponadto przybrane babuszki wśród samosiołów i jest uznanym degustatorem ichniejszego samogonu.
Rafał Ambroziak to cosplayer, który w czasach przed pandemią reporterskim okiem śledził konwenty z pierwszego szeregu i relacjonował je szerszemu gronu na łamach cosplaytime.pl. Podróżnik, domorosły grafik oraz pasjonat retro sprzętów i gier komputerowych, a także pomocnik samosiołom i czworonogom w Zonie. U jednej z babuszek, z którą wymienia się własnoręcznie robionymi dżemami, dorobił się miana „kuczorawy”, co znaczy kudłaty. Planuje dogadać się z babuszkami, aby wysiały hodowane przez niego ostre odmiany papryk celem sprawdzenia jak czarnobylska ziemia wpłynie na ich walory smakowe i poziom ostrości. Zodiakalny Byk, który nie boi się wyzwań, co zaowocowało tym, że rzucił wszystko i zamiast wyjechać w Bieszczady postanowił eksplorować mroczne czeluści Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia razem z ekipą Napromieniowiani.pl.
Żartuje, że swoją miłość do Zony nieświadomie zaszczepił mu dziadek, który podał mu w dzieciństwie szklankę kompotu zmieszanego z płynem lugola jakiś czas po wybuchu reaktora w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej.